piątek, 23 października 2015

Nasze poprzednie spotkanie ... fotorelacja

 
Klub Książki na Święcie Kwiatów - nogi rzekomego prezesa ;)


Taka foto relacja z naszych poczynań zanim umieszczę podsumowanie naszej dyskusja nad książką wydawałoby się nie kontrowersyjną, a jednak, dyskusja była zażarta, długa i jak dla mnie jest podstawową zasada naszego Klubu, bo przecież nie musimy się ze sobą zgadzać, ważna jest rozmowa przy herbacie, lampce wina czy też kieliszeczku nalewki ... dodam w damskim gronie. Bo co tu kryć nasz Klub z założenia dyskryminuje naszych partnerów, bo to jest czas dla nas, dla naszych pogaduszek na temat książek i nie tylko, dla wytchnienia od codziennych obowiązków, dla możliwości podzielenia się ze sobą rożnymi rzeczami ... jak baba z baba ;)

Dziękujemy za gościnę Eli, zupa węgierska przepyszna, sałatki rewelacyjne ... Ela jest po prostu mistrzynią gotowania :)

Poniżej kilka zdjęć:
                                                                    





Recenzja Małych Kobietek

No cóż mam problem, ponieważ Klub wyraźnie podzielił się na zwolenników i ... zniechęconych czytelników. Sama należę do tej drugiej grupy, więc trudno mi napisać "pozytywną" recęzję.

Proponuję, że w kolejnym wpisie umieszczę tak jak w przypadku Greya dwie recenzje, tak więc prośba do zwolenników o nadesłanie recenzji na priv :)

Kolejne spotkanie i czytadło zadane dla Klubowiczów

Po długiej nieobecności (za co przepraszam co niecierpliwszych) uprzejmie informuję:

1. Termin spotkania:  - 5.12.2015 - u Alicji (jeśli dopadła mnie skleroza to poprawcie proszę)
2. Czytadło:               - "Buszujący w zbożu" Jerome David Salinger





Od razu wyjaśnię, że dyskusja nad tym co czytamy była długa i zaciekła i doprowadziła do stwierdzenia, że w wielu książkach, filmach i serialach bohaterowie cytują czy fascynują się daną książką lub wzorują się na bohaterze z danej książki tak więc czas nadrobić luki lub odświeżyć wspomnienia ... stąd wybór.