Od dziecka, książki były moją pasją, swego czasu nawet zawód powiązałam z książkami :), nie dziwne, że wśród moich znajomych większość kocha czytać, z tej miłości narodził się nasz Klub i chęć dzielenia się wrażeniami.
Ponieważ ostatnie spotkanie w większej części odbyło się na SOR-e Bielańskim (z mojej winy :( ), do tego nie wszyscy byli obecni, tak więc z recenzją jeszcze poczekam (przecież pisałam, że nieszczęścia chodzą stadami ... ), jednak na dobry początek napiszę, że książka wzbudziła emocję i 1,5h minęło w oka mgnieniu :)
Dyskusja co do kolejnego spotkania (pomimo wcześniejszych ustaleń) też się toczy - więc informacje organizacyjne podam wkrótce ...
Jednak to prawda, że nieszczęścia chodzą parami, a nawet stadami, mnie właśnie dopadło takie stado i dlatego dość długo milczałam, za co przepraszam, od teraz obiecuję solennie poprawę :)
Przypominam, że spotykamy się 10 maja na pikniku (jeśli pogoda pozwoli) o 16:00 - Kępa Potocka.
W razie kolejnego stada nieszczęść w postaci deszczu, burzy, gradu, silnego wiatru i zimna zapraszam do mnie :)